Jak często czytasz regulamin zawodów.
Nie będzie tłumaczenia co i jak było, że nie było 😃 ale będzie od razu do rzeczy. Kto już zaczął biegać ten wie, że sezon biegowy trzeba zaplanować. Tym razem nie będę o tym pisał. Będzie o nieodłącznym elemencie każdych zawodów – czyli o REGULAMINIE. Kto był w wojsku ten wie, że znajomość regulamin zawodów to podstawa.
Nie będę tym razem rozbierał regulaminu na części pierwsze, ale chcę zwrócić uwagę na to, że warto go przeczytać, zanim zapiszesz się na zawody. A jak już przeczytasz to trzeba się do niego dostosować. Pewnie część z was spyta po co, przecież ja zawsze biegam tak, że nikomu nie przeszkadzam, do biegania w zawodach nie jest mi potrzebny.
A co zrobisz jeśli znajdzie się ktoś taki
A co zrobisz jeśli znajdzie się ktoś taki Zawsze ustawiam się z przodu, żeby szybciej skończyć. Mam ze sobą psa i dwuletnią córkę w wózku. Dla motywacji puszczam ekstra muzę i lecę środeczkiem, żeby mnie łatwo wyprzedzali. Na mecie jestem dosyć wcześnie więc zaraz za nią zatrzymuję się i robię selfie, potem idę po medal… nie, biorę trzy i jeszcze dwa na zapas, bo córka zawsze gubi. Jesteśmy głodni i chce się pić. Zbieram wszystkiego ile tylko udźwignę i lecę do domu. A nie, po drodze wchodzę jeszcze z powrotem na trasę i robię parę zdjęć – ci z końca startu jeszcze biegną – trochę przeszkadzają w zdjęciach i denerwują pimpusia, dlatego tak szczeka i skacze.
Całe szczęście, aż takich modeli nie spotkałem, ale wystarczy, że co dziesiąta osoba w zawodach źle się zachowa i popsuje wielu uczestnikom fajną imprezę. Niektóre zachowania reguluje biegowy savoir-vivre, a część regulamin zawodów. Na koniec skrócona lista informacji jakie znajdują się w regulaminach:
- opłata startowa nie podlega zwrotowi (i często nie można jej przepisać na innego uczestnika) później biegnie Włodek o imieniu Krystyna 😉
- zaleca się nieużywania urządzeń ze słuchawkami (dla mnie to powinien być zakaz na zawodach)
- niedozwolony jest udział w biegu ze zwierzęciem lub wózkiem
- na trasie mogą przebywać tylko uczestnicy (a nie żona dziecko i pies które ciągniesz za sobą 200 metrów do mety wśród finiszujących zawodników)
- na mecie przysługuje ci medal, baton, napój, posiłek regeneracyjny ( jak widzisz wszystko w liczbie pojedynczej)
- zaleca się dokonanie badań przed zawodami w celu dopuszczenia do zawodów ( mało kto to robi, a nawet głupie EKG zlecone przez lekarza pierwszego kontaktu, dużo może powiedzieć)
- informacja o strefach czasowych na starcie – nie będę się rozpisywał :/
- jakie koszulki do biegania obowiązują na zawodach (np odzież do biegania z pakietu startowego )
Jak wspomniałem jest wiele elementów ważnych ale też takich, które Cię nie dotyczą. Regulamin zawodów ma po prostu swoje prawa. Najważniejsze żebyś miał świadomość i wiedział jak się zachować. Będzie to korzystne dla wszystkich, bo co się wydarzy jak będziesz potrzebował toi toi-a, a nie będziesz wiedział gdzie jest? W regulaminie też na ten temat często znajdziesz informacje. 😉
Pozdrawiam
Do zobaczenia na trasie.